17 lipca b.r. należąca do T-Mobile marka Heyah wprowadziła zmiany w ofercie tanich połączeń z Ukrainą. Operator wprowadził dwa nowe rozwiązania pozwalające na obniżenie cen połączeń z tym krajem.
- Pakiet 20 minut na Ukrainę
Pakiet zawiera 20 minut do wykorzystania na ukraińskie numery stacjonarne i komórkowe i kosztuje 9 zł. Ważny jest 30 dni od momentu aktywacji. Połączenia w pakiecie rozliczane są za każdą rozpoczętą minutę połączenia. W celu aktywacji pakietu należy wybrać kod *100*872# i zatwierdzić zieloną słuchawką. Status oferty sprawdzimy kodem *100*872*1#, zaś wyłączyć ofertę można za pomocą kodu *100*872*2#. Cena minuty w pakiecie wynosi 45 groszy. - Trzy wybrane numery na Ukrainę
Usługa pozwala na ustawienie trzech wybranych numerów ukraińskich krajowych numerów stacjonarnych lub abonentów ukraińskiej sieci Kyivstar. Opłata za minutę międzynarodowego połączenia głosowego (naliczanie minutowe) z Polski na Wybrane numery na Ukrainie w ramach Oferty wyniesie 28 groszy. Opłata za ofertę wynosi 2 zł na 30 dni. Ofertę aktywować można za pomocą kodu *100*873*00380 i 9-cyfrowy numer#. Użytkownik może dokonać zmiany Wybranych numerów na nowe poprzez wysłanie ekspresowego kodu *100*873* i 9-cyfrowy numer#, a następnie wybranie z opcji menu odpowiednio 1, 2 lub 3, wskazując Wybrany numer, który chce zastąpić nowym numerem. Status oferty można sprawdzić za pomocą kodu *100*873*1#, zaś wyłączyć ofertę można kodem *100*873*2#.
Oferta trwa od 17.07.2014 roku do odwołania. Skorzystać z niej mogą użytkownicy Heyah korzystający z taryfy Dniówka, Nowa Heyah lub z Taryfy Pakietowej. Wystarczy aktywne konto na połączenia wychodzące oraz stan konta umożliwiający pobranie opłaty cyklicznej.
Więcej w regulaminach:
Regulamin „Wybrane numery na Ukrainę”
Źródło: Heyah
Czy to aby naprawdę taka rewelacja ? Z sieci Klucz, Lebara, Lyca bez żdanych pakietów minuta na stacjonarny kosztuje 0,29 PLN, a na stacjonarne 0,49 PLN. Można to uśrednić i mamy 0,39 PLN.
Wielkiego szału oczywiście nie ma, jednak w dość sprytny sposób cenowo dostosowali się do konkurencji na tyle, że pewnie niektórym nie będzie się chciało zmieniać sieci. A dodając do tego np. oferty typu „Rok internetu za darmo”, czy „Rok SMS-ów za darmo” pewnie niektórzy wybiorą czerwona łapę.