Nju mobile – tylko niespełna 630 tysięcy użytkowników po ponad dwóch latach działalności
Praktycznie nieustanne kampanie reklamowe w najważniejszych mediach, rewolucyjna i jak dotąd zdaniem wielu nieprzebita – głównie ze względu na swój unikalny mechanizm niewyznaczający z góry wysokości rachunku – oferta abonamentowa, brak długoterminowych umów, atrakcyjna oferta Pre-Paid, do której można przejść w prosty sposób również z Orange. Efekt? Tylko niespełna 630 tysięcy klientów, przy czym większość (aż 66%) to wciąż klienci oferty na kartę.
Oczywiście trudno jest to stwierdzić jednoznacznie, ale chyba nie takich wyników spodziewano się po marce, która weszła w kwietniu 2013 roku na polski rynek i – można powiedzieć – zrewolucjonizowała go, oferując nieprzeciętną ofertę no-limit, która wówczas biła konkurencję na głowę w zasadzie pod każdym względem. Choć wielu operatorów dość szybko dostosowało swoje oferty do nowych standardów wyznaczonych przez nju, ze względu na swój oryginalny mechanizm (polegający na tym, że użytkownik nie musi z góry płacić określonego abonamentu bez względu na to, ile korzysta), oferta wciąż pozostaje wśród najatrakcyjniejszych na rynku, zwłaszcza spośród tych abonamentowych.
Tymczasem mijają już ponad dwa lata od startu marki, a ta może pochwalić się wynikiem 624 tysięcy użytkowników. Czy to dużo? Biorąc po uwagę to, że do nju mobile w prosty sposób mogą przejść użytkownicy na kartę sieci Orange (wystarczy wysłać SMS, nie ma konieczności wymiany karty SIM), startery operatora są dostępne praktycznie wszędzie, w mediach (zwłaszcza w radiu i telewizji) roi się od reklam – to raczej niewiele. Tylko 34% to najcenniejsi, bo abonamentowi, użytkownicy. Oznacza to, że ofertę nju z rachunkiem wybrało niewiele ponad 200 tys. osób.
Dynamika wzrostu również jest niewielka. W lutym b.r. pisaliśmy o wyniku nju mobile na koniec 2014 roku (więcej) – wówczas marka miała niespełna 600 tys. użytkowników.
Wynik nju mobile dowodzi jednoznacznie, że alternatywne marki wciąż nie cieszą się popularnością wśród Polaków. Nie pomaga nawet to, że nju mobile to nie jest wirtualny operator komórkowy, a submarka sieci Orange.
Źródło: Orange, wł
Stworzenie marki NJU nie było dobrym pomysłem. Wystarczyło przywrócić markę Idea. Wiele osób chętniej by przeszło numer czy kupiło starter lub podpisało umowę. Ja wiem ze ktoś chciał się popisać i „Nowa Jakość Uslug” miała przynieść zyski ale ludzie nie ufają nowością.
Nie zgadzam się z imiennikiem. Jak coś ma być nowe, to ma być nowe, a nie nowe ze starą nazwą. Spokojnie, marka okrzepnie, już jest w miarę rozpoznawalna i będzie piąć się w górę z liczbą abonentów. Po pierwszym roku było chyba około 460 tysięcy. Znam 65-cio letnie osoby zadowolone z nju buzz. Zapowiadana od 28.08.2015 zmiana w „jeden na wszystko” plus dodatkowy numer może być bardzo interesującym kąskiem na rynku. Virgin pewnie też będzie rósł w siłę ale z prędkością jak dotychczas – najlepszą wśród MVNO. Jeszcze jak zostawi 5GB w taryfie za 29PLN, to na pewno za kilkanaście… Czytaj więcej »
Wystarczy spojrzeć na przekaz reklamowy by wiedzieć dlaczego jest taki wynik. Grupą docelową są ludzie młodzi, i to głównie oni składają się na te 630 tys. Dla starszych przekaz jest niepoważny, poza tym to oferta bez telefonu. Taki wynik to dużo biorąc pod uwagę ofertę kierowaną wizerunkowo tylko do jednej grupy i to tylko SIM.
„Oczywiście trudno jest to stwierdzić jednoznacznie, ale chyba nie takich wyników spodziewano się po marce, która weszła w kwietniu 2013 roku na polski rynek i – można powiedzieć – zrewolucjonizowała go, oferując nieprzeciętną ofertę no-limit, która wówczas biła konkurencję na głowę w zasadzie pod każdym względem.”
O ile dobrze sobie przypominam początkowo tylko taryfa z abonamentem była „rewolucyjna” natomiast ta na kartę kosztowała chyba 62 zł/mc za „no limit”. Dla młodych ludzi zobowiązanie płacenia 9 zł za nic jest nie do przeskoczenia, jak widać. 🙂
Tak, na kartę był no-limit za 2 złote dziennie 🙂 .
To nie odpływ klientów Pre-Paid z Orange marka nju mobile miała przede wszystkim zatrzymać. Domniemywam, że chodziło o odpływ klientów abonamentowych z Orange. I dlatego właśnie powstała marka nju mobile. Oferta Pre-Paid w dniu startu nie była szczególnie atrakcyjna dlatego, że trzonem oferty – jak podejrzewam – miał być Post-Paid, czyli abonament. Być może słabe wyniki sprzedaży tej oferty (do dzisiaj niewiele ponad 200 tysięcy użytkowników) spowodowały rozwój oferty na kartę, która z czasem mocno upodobniła się do swojego abonamentowego odpowiednika. Tak, czy inaczej to bardzo niewiele patrząc na wydatki reklamowe. Czy marka nju spełniła swoje zadanie? Również trudno powiedzieć… Czytaj więcej »