Wyjazd zagraniczny i rachunek na blisko 50 tys. zł za roaming – bohaterem historii Hanna Gronkiewicz-Waltz
Z rachunkiem na kwotę bliską 50 tys. zł wróciła w ubiegłym roku z zagranicznych wyjazdów Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Wszystko przez roaming międzynarodowy, który poza strefą UE i EOG ma się dobrze i który może zepsuć wycieczkę zagraniczną każdemu, kto nie jest ostrożny i świadomy. Za nasz prywatny rachunek jednak nie zapłacą podatnicy, dlatego warto być szczególnie czujnym.
W ubiegłym roku Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz była na zagranicznych wyjazdach, m. in. w USA i Izraelu, mając ze sobą służbowy telefon komórkowy. Patrząc na rachunki wygląda na to, że Pani Prezydent za granicą korzysta ze służbowego telefonu równie swobodnie, jak w kraju. Być może wpływ na to ma fakt, że rachunki płacą i tak warszawiacy. Jak donosi Super Express to nie jedyny taki przypadek, przez dwa lata Hanna Gronkiewicz-Waltz miała na służbowej komórce nabić rachunki na łączną kwotę 85 tys. zł. Wszystko przez roaming międzynarodowy.
Zostawmy jednak Panią Prezydent i skupmy się właśnie na samym roamingu międzynarodowym i kosztach z nim związanych. Poza strefą UE i EOG roaming międzynarodowy ma się dobrze i w niektórych krajach ceny są po prostu horrendalne. I o ile łatwo pamiętać o tym, żeby nie dzwonić i nie odbierać rozmów, o tyle już znacznie trudniej jest upilnować transmisji danych. Dzisiejsze urządzenia (np. smartfony) samoczynnie łączą się z siecią i dopiero ręczne wyłączenie transmisji danych skutkuje tym, że jesteśmy bezpieczni.
Za granicą trzeba bardzo uważać właśnie na internetową transmisję danych. Najlepiej jest korzystać z lokalnych WiFi, trzeba jednak mimo wszystko bardzo uważać. Telefony często ustawione są tak, że w przypadku braku WiFi samodzielnie przełączają się na komórkową transmisję danych. Może się więc zdarzyć, że nocą WiFi w naszym hotelu nagle przestanie działać i nieszczęście gotowe. Najlepiej więc całkowicie wyłączyć ją (transmisję danych) w ustawieniach telefonu. W wielu krajach, również popularnych wśród polskich turystów, internetowa transmisja danych w roamingu jest bardzo droga i nawet niewinna synchronizacja klienta e-mail lub pobranie aktualizacji może znacznie podnieść nasz rachunek. Warto też rozważyć zaopatrzenie się w ofertę lokalnego operatora.
Niech to, co spotkało Hannę Gronkiewicz-Waltz będzie przestrogą dla innych. Chyba nikt nie chciałby wrócić z wymarzonych wakacji z rachunkiem opiewającym na wartość niezłego samochodu.
Źródło/Fot: Super Express, wł / wł
na warszawiaka niema cwaniaka…Prezydentowa przesadziła ale to nie jej wina, powinien za to odpowiedzieć sztab ludzi. Niezła reklama dla Orange oraz HGW zostanie pewnie twarzą pomarańczowej sieci XD Ciekawe czy korzystając z telefonu satelitarnego nie było by tajnie lub jaka „polska” sieć zaoferowała by to samo o wiele taniej? Fajnie jakby inne sieci się wypowiedziały na ten temat 😀 Zwolnic sztab ludzi za to odpowiadający, bez możliwości pracy państwowych instytucjach itd. Nowi ludzie niech znajdą dla polityków, instytucji państwowych o wiele tańsze abonamenty! To tak jakby jeździć na benzynie mając auto na gaz, choć to i tak bardzo słabe porównanie… Czytaj więcej »